ZAOLZIE - Polski Biuletyn Informacyjny nr 12/2008 (60)

Serwis  informacyjny  - historia  i  współczesność 

©2004 - 2009  WYDAWNICTWA POROZUMIENIA POLAKÓW KRAJÓW OŚCIENNYCH RP:
  
ZAOLZIE.org - SERWIS INFORMACYJNY HISTORIA I WSPÓŁCZESNOŚĆ  www.zaolzie.org  Kontakt  

Biuletyny : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 / 2004 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 / 2005 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12  / 2006 
1
 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 11a 12 / 2007 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10  11  12 / 2008   
 




Tak witaliśmy na Zaolziu w pamiętnym roku 1938 naszych wyzwolicieli - z marszałkiem E. Śmigłym-Rydzem, gen. W. Bortnowskim i min. J. Beckiem na czele 


POLECAMY


książka Edvard Beneš kontra gen Władysław Sikorski

KUP TĘ KSIĄŻKĘ przez internet
Wydawnictwo: Neriton, Kwiecień 2005
ISBN: 83-89729-11-3  liczba stron: 383
wymiary: 165 x 235 mm  okładka: twarda

Prof. Dr hab. Marek K. Kamiński  
Edvard  Beneš
kontra
gen. Władysław  Sikorski
 

Autor jest wybitnym specjalistą w zakresie stosunków polsko-czeskich w XX w. Jego najnowsza praca konfrontuje dotychczasowy obraz omawianych wydarzeń, przedstawiany przez czeskich historyków, z archiwaliami czeskimi i polskimi. Na ich podstawie Marek Kazimierz Kamiński prezentuje dwuznaczną grę Edvarda Benesa wobec rządu gen. Sikorskiego i wykazuje, że czechosłowacki polityk nie działał, jak to utrzymuje dotychczasowa literatura, wyłącznie w interesie swojej ojczyzny, ale dążył do zbliżenia ze Związkiem Radzieckim.


POLECAMY


Książka W obliczu sowieckiego ekspansjonizmu Marek Kamiński


KUP TĘ KSIĄŻKĘ
przez internet

wydawnictwo: Neriton, Grudzień 2005
ISBN: 83-88909-40-1 liczba stron: 375
okładka: twarda  wymiary: 165 x 235 mm 

Prof. Dr hab. Marek K. Kamiński  

W obliczu 
sowieckiego ekspansjonizmu

Polityka Stanów Zjednoczonych 
i Wielkiej Brytanii 
wobec Polski i Czechosłowacji
 1945 i 1918 

 


 PAŃSTWO
"NARODU CZECHOSŁOWACKIEGO"

MAPA PAŃSTWA "NARODU CZECHOSŁOWACKIEGO" 1936
Mapa Republiki Czechosłowackiej z 1936 roku
pochodząca z wydanego w Czechosłowacji atlasu, obrazująca oficjalne dane na temat stosunków narodowościowych na terenie Republiki Czechosłowackiej. 

 

21 kwietnia 2009

POKŁOSIE CENZURY

         Artykuł 9 Konwencji Ramowej o ochronie mniejszości narodowych Rady Europy (RE) dotyczy wolności słowa. Ta dziedzina pozostawia na Zaolziu wiele do życzenia. Potwierdzeniem niewesołego status quo w tej materii jest docierająca do nas – niejednokrotnie z drugiej lub trzeciej ręki – korespondencja elektroniczna na temat publikowanej już i omawianej przez nas petycji, złożonej w ubiegłym roku w Brukseli, a rozpatrywanej na początku bieżącego przez Komisję Petycji w Parlamencie Europejskim.

            Tak zwana polska zaolziańska prasa, tamtejszy polsko-języczny Głos Ludu, jak zapewne większości naszych Czytelników wiadomo, odniósł się do tej sprawy bardzo negatywnie, drukując prawie wyłącznie głosy zgodne z „jedynie słuszną linią przewodniej siły środowiska” będącej zarazem wydawcą gazety.

            Choć nie ma już w redakcjach oficjalnego stanowiska cenzora, który w czasach komuny pilnował, by przypadkiem nie naruszono wytycznych miłościwie nam panującej partii przewodniej, kiedy czytam przyczynki autorów nie dopuszczanych na łamy jedynej zaolziańskiej polskojęzycznej gazety, przypomina mi się stary dowcip jeszcze z lat pięćdziesiątych.

            Młodsi Czytelnicy mogą nie wiedzieć, jaki był w tamtych czasach najbezpieczniejszy materiał dekarski. Była nim – w myśl tego dowcipu – Trybuna Ludu (lub odpowiednio Rudé právo). Wiadomo było, że tam na pewno nic nie przecieknie. Głos Ludu zasadniczo różni się jednak od tych dwóch gazet formatem, więc nawet w dekarstwie byłby z niego niewielki pożytek.

            Historia, zwłaszcza najnowsza historia Polski, uczy nas jednak, że i przeciw cenzurze znalazła się skuteczna broń. Były nią różne ulotki, gazety, gazetki, pisma i pisemka wychodzące i rozprowadzane w tzw. drugim obiegu. Dziś, gdy technika uczyniła milowy krok naprzód, drugi obieg z sukcesem zastępuje poczta elektroniczna.

            I tak w chwili, gdy Głos odmawia głosu tym, co nie pieją peanów na cześć „siły przewodniej” – ba – dopuszczają się nawet krytyki, przysłano nam do redakcji opinie, które w utrzymywanym z czeskich dotacji Głosie Ludu nie miałyby, lub nie miały szansy ujrzenia światła dziennego. Choć nie były one adresowane do naszej redakcji sądzę, że autorzy zawartych w nich myśli zaakceptują moją próbę połączenia ich w jedną całość:

            >Po przeczytaniu materiałów zamieszczonych w Głosie Ludu 17 lutego br. pod wspólnym tytułem „W naszym imieniu, za naszymi plecami” przymierzałem się do napisania własnego artykułu, lecz na pewno by mi go nie wydrukowali. Zastanawiam się, dlaczego nie opublikowano całej petycji? Działają jak za komuny. Przypomina mi się afera wokół Platformy Pawła Cieślara (patrz. PBI-Zaolzie – luty 2005, str. 2. –  przyp. A.S.). Jej treści też nigdzie nie opublikowano, lecz wszyscy musieli ją potępić. Tu również są tylko strzępy wyrwane z kontekstu. Dlaczego Kongres Polaków sam nie zabierze się twardo za obronę polskich interesów? Czeskie prawo jest takie, jakie jest. Każdy urzędnik może je interpretować na swój własny sposób.

            Pan Szymeczek twierdzi, że petycja może zaszkodzić. Komu i dlaczego? Mówi: „o trudnościach wiemy i monitorujemy je na bieżąco”. Pytam: z jakim efektem i jak długo jeszcze, zanim się coś załatwi? Uważam, że każdy ma prawo do własnej wypowiedzi, skoro ci, co mają mandaty, depczą w miejscu i uginają karki, bojąc się o swoje koryta<

            >Władze czeskie znane są z tego, że podpiszą wszystko, co podpisać muszą. I tak wiedzą, że nie będą tego realizować. Ich po prostu trzeba zmusić do realizacji wszelkich obowiązujących aktów prawnych, szczególnie tych, które zostały już ratyfikowane.<  

            >Republika Czeska (dawniej Czechosłowacka) od zarania swych dziejów próbuje przekształcić państwo – odziedziczone po Austro-węgrzech jako wielonarodowe – w jednolite narodowościowo państwo czeskie. Te tendencje nasiliły się jeszcze po II wojnie światowej, przyjmując postać czystek etnicznych (podstawą tych czystek były tzw. Dekrety Beneša – przyp. A.S.). Pomimo pewnego złagodzenia posunięć represyjnych, odnośne ustawy obowiązują po dzień dzisiejszy. Nie odnotowano żadnego postępu w realizacji zaleceń zawartych w rezolucji Komitetu Ministrów RE Res CMN(2006)2, wskazujących na opieszałość i niechęć wobec wdrażania Konwencji ramowej przez RC<.

            >Społeczność polska na Zaolziu najdotkliwiej odczuwa fakt, iż po latach intensywnego wynaradawiania zaolziańskich Polaków, ludność czeska, którą w przeważającej mierze stanowi ludność napływowa oraz obywatele z polskimi korzeniami, ale już od 2 – 3 pokoleń wynarodowieni, tzw. „szkopyrtocy”, nadal nie jest zapoznawana z niezafałszowaną historią regionu ani w szkole, ani przez media lokalne.

            Nie bez winy są tu również władze polskie. Chyba już z przyzwyczajenia interesują się wyłącznie Kresami Wschodnimi. Zaolzie zostało niemal zapomniane. Stało się wręcz tematem tabu<.

            >To smutne, że polski eurodeputowany (Jan Olbrycht – przyp. A.S.) martwi się na łamach Głosu Ludu, iż petycja rozpatrywana jest w okresie, gdy Republika Czeska przewodniczy Unii Europejskiej, co – w jego obawach – może rzucić cień na czeską prezydencję, gdy tymczasem rzucenia cienia na tę prezydencję nie obawiał się sam czeski parlament, uchwalając wotum nieufności wobec sprawującego tę prezydencję rządu<.

            Czytając te i inne podobne rozważania zastanawiam się, co się stało z mentalnością Polaków? Gdzie się podziała polska duma narodowa? Co się stało z poczuciem jedności narodowej wszystkich Polaków i tych w kraju i tych mieszkających – często nie z własnego wyboru – poza jego granicami?  

            Czas powrócić do pierwotnego tematu mojego felietonu, będącego w podstawowej mierze kompilacją „drugoobiegowych” myśli zaolziańskich autorów, który nazwałam pokłosiem cenzury.

            „Poprawność polityczna” Głosu Ludu jest tak głęboka, że dotyczy nie tylko wielkiej polityki. Drobnych kamyczków do własnego ogródka też rzucać nie pozwalają.

            Oto fragmenty korespondencji elektronicznej niezwiązanej z wyżej wymienioną petycją, która też dotarła do nas drogą pośrednią:

            >Tego mi nie wydrukował naczelny GL. Jestem ciekawy, jak długo się to tu utrzyma.

            Zacznijmy od siebie. Płaczemy, że nie likwiduje się końcówki –ová, daje polskie imiona w ograniczonym zakresie, nie zmienia się nazwisk w spisach telefonicznych itd. A można było i za czasów głębokiej komuny dać imię Tadeusz, tak jak jest napisane, obojętnie czy matka, która postawiła na swoim, miała średnie, czy podstawowe wykształcenie. Liczyło się to, co wyniosła z domu rodzinnego, lub – co dała jej szkoła. Było z tym i jest coraz gorzej.           Denerwują nawet drobne sprawy, które pokazują brak dobrej woli. Na przycisku dzwonka ojca pewnego Polaka, stojącego od 6 lat na zaolziańskim piedestale, widnieje podpis Josef, podobnie jak na domu pewnego wice-starosty, w którego gminie wprowadzanie dwujęzyczności idzie nawet względnie dobrze. W spisie telefonicznym od lat nic się w tej sprawie nie zmieniło. A co końcówki ...ova@glosludu.cz w adresach e-mailowych redaktorek GL?

Znam wielu nauczycieli, którzy nazwy zaolziańskich miejscowości piszą po czesku. Kto zatem ma uświadomić młodym ludziom, że nie mieszkają w Písku u Jablunkova, jak napisał pewien chłopak w deklaracji do PZKO, a sekretarka to wpisała do legitymacji? Myślę, że zrobiła to bezmyślnie, bo o brak dobrej woli trudno ją posądzić, ale to paranoja. Każda ryba psuje się od głowy i tu, czyli od siebie powinniśmy zacząć. RODACY!!! Zacznijmy od tego najtańszego. Tylko za 10 + 1 kc (znaczek + koperta) można dokonać zmiany w spisie telefonicznym. Na przycisku dzwonka zamiast Terezie i Marie napiszmy ładnie Teresa i Maria, bo senior rodu o polskim, zaolziańskim nazwisku, który do roku 1938 był bezrobotny, by zapewnić dzieciom polskie wykształcenie, obraca się dziś w grobie [...] <.

Próbuję odgadnąć, co było przyczyną odrzucenia przez redakcję Głosu Ludu tego ostatniego tekstu. Nie ma w nim fałszu, ani zakłamania. Nie ma nawet słowa krytyki pod adresem lokalnej większości. Czyżby niewygodna prawda o adresach e-mailowych Pań Redaktorek i imionach na przyciskach dzwonków pewnych osób też w GL podlegała cenzurze?

Alicja Sęk


NUMERY ARCHIWALNE BIULETYNU

 ARCHIWUM PBI ZAOLZIE 2009

Powrót do str. głównej

PACTA SERVANDA

Audiatur et altera pars....
Wokół zaolziańskiej petycji do UE - ciąg dalszy...  

PETYCJA - List otwarty do Parlamentu Europejskiego  

NASI W BRUKSELI

 NA 90 ROCZNICĘ CZESKIEJ NAPAŚCI NA POLSKĘ

ARCHIWUM PBI ZAOLZIE 2008

Nr 12/2008 (60) GDY PIERWSZA GWIAZDECZKA
Nr 11/2008 (59) „To se nesmí stát a pokud jsem živ se to nestane”.  
Nr 10/2008 (58) PRZED 70 LATY (Z pokojowego przejęcia Śląska Zaolziańskiego)
Nr 9/2008 (57) NA 70 ROCZNICĘ WYZWOLENIA ZAOLZIA
Nr 8/2008 (56) PRZED 70 LATY (Z POKOJOWEGO PRZEJĘCIA ŚLĄSKA ZAOLZIAŃSKIEGO) II.
Nr 7/2008 (55) PRZED 70 LATY (Z POKOJOWEGO PRZEJĘCIA ŚLĄSKA ZAOLZIAŃSKIEGO) I.
Nr 6/2008 (54)

W  BIELI  I  CZERWIENI (Z uroczystości poświęcenia Pomnika Legionistom Ślązakom poległym za Polskę)  

Nr 5/2008 (53) MAJ 1945 r. , KONIEC JEDNEJ ....,  POCZĄTEK NASTĘPNEJ OKUPACJI ZAOLZIA
Nr 4/2008 (52) W PRZEDDZIEŃ UROCZYSTOŚCI ODSŁONIĘCIA POMNIKA CIESZYŃSKIEJ NIKE
Nr 3/2008 (51)

GŁOS SPRZED PÓŁ WIEKU

Nr 2/2008 (50) Emanuel Guziur, w stulecie urodzin; GRANICA PRZYJAŹNI
Nr 1/2008 (49) NIE, NIE, NIE... (nie damy się)

ARCHIWUM PBI ZAOLZIE 2007

Nr 12/2007 (48) Święta Godowe
Nr 11a/2007 (47a) RAPORT W SPRAWIE ZAOLZIA
- DODATEK DO WYWIADU Z PBI Nr 11/2007
Nr 11/2007 (47) RAPORT W SPRAWIE ZAOLZIA
Nr 10/2007 (46) PARK SIKORY - KOLEBKA LEGIONU ŚLĄSKIEGO
Nr 9/2007 (45)

NAJWIĘKSI NASI RODACY - Z PRZEŁOMU TYSIĄCLECI

Nr 8/2007 (44) "NIE BĘDZIE ZWROTU POLSKIEGO MIENIA" - NA RAZIE
Nr7/2007 (43) "SZKOPYRTOCY"

Nr6/2007 (42)

AKTUALNY STATUS ZAOLZIA   -  ANEKS

Nr5/2007 (41)

 AKTUALNY STATUS ZAOLZIA  - NOWA  OKUPACJA ?  

Nr4/2007 (40)

KONFRONTACJE WOKÓŁ  TRZYNIECKIEJ „DWÓJKI”

Nr3/2007 (39)

 NA OŁTARZU PRZYJAŹNI

Nr2/2007 (38)

BILANS „PRZYJAŹNI” CZESKO-POLSKIEJ NA ZAOLZIU W LATACH  1919-2007

Nr1/2007 (37)

BEZ ZŁUDZEŃ

ARCHIWUM PBI ZAOLZIE 2006

Nr12/2006 (36)

W OBRONIE POLSKIEJ TOŻSAMOŚCI  

Nr11/2006 (35)

UDERZ  W STÓŁ ... (z dyskusji na  www.trinec.cz)

Nr10/2006 (34)

Obudź się, Zaolziańska Ziemio!  

Nr9/2006(33)

CZECHOSŁOWACJA WOBEC WOJNY POLSKO - BOLSZEWICKIEJ W R. 1920  

Nr8/2006 (32)

Macierz Szkolna – przeszłość i teraźniejszość polskiego szkolnictwa na Zaolziu  

Nr7/2006 (31)

Zaolzie – nasza hańba domowa

Nr6/2006 (30)

O CO W CZASIE II WOJNY ŚWIATOWEJ WALCZYLI ZAOLZIAŃSCY POLACY?  

Nr5/2006 (29)

DIVIDE ET IMPERA - jak  długo  jeszcze ? 

Nr4/2006 (28)

POLSKA  A CZECHY 

Nr3/2006 (27)

PRZEPROSINY, CZY KONTYNUACJA POLITYKI BENEŠA ?

Nr2/2006 (26)

GRANICE ZAKŁAMANIA  I  PRAWDY

Nr1/2006 (25)

CZESKIE ZBRODNIE ZAGŁADY POLSKOŚCI  ŚLĄSKA ZAOLZIAŃSKIEGO MOŻNA  WYBACZYĆ, LECZ  NIE  WOLNO  O  NICH  ZAPOMNIEĆ !

ARCHIWUM PBI ZAOLZIE 2005

Nr12/2005 (24)

NIEUSTRASZONY ZAOLZIAŃSKI WINKELRIED

11/2005 (23)

ASYMILACJA, CZY WYNARODOWIENIE?

Nr10/2005 (22)

POWTÓRKA Z HISTORII

Nr9/2005 (21)

SZLAKIEM LEGIONU ŚLĄSKIEGO ZIEMI  CIESZYŃSKIEJ

Nr8/2005 (20)

CIESZYŃSKICH  KONFRONTACJI CIĄG  DALSZY

Nr7/2005 (19)

NOWY ROZDZIAŁ W STOSUNKACH POLSKO-CZESKICH PO ŚMIERCI GEN. W. SIKORSKIEGO

Nr6/2005 (18)

EDVARD BENEŠ KONTRA GEN. WŁADYSŁAW SIKORSKI

Nr5/2005 (17)

ŁAMANIE  PRAW  CZŁOWIEKA  NA  ZAOLZIU  

Nr4/2005 (16)

JURYSDYKCJA OCHRONNA RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ NAD POLAKAMIZAOLZIAŃSKIMI 

Nr3/2005 (15)

PROWOKACJA W STARYM MŁYNIE

Nr2/2005 (14)

PLATFORMA  CIEŚLARA – PRÓBA OBRONY

Nr1/2005 (13)

W PIERWSZĄ ROCZNICĘ

ARCHIWUM PBI ZAOLZIE 2004

Nr12/2004

PRZECIW UCISKOWI  ...  

Nr 11/2004

ZAWIERUCHY WOJENNEJ CIĄG DALSZY 

Nr 10/2004
Nr 9/2004
Nr 8/2004

POLSKO-CZECHOSŁOWACKIE STOSUNKI POLITYCZNE PRZED KONFERENCJĄ TRZECH MOCARSTW W POCZDAMIE  (maj-czerwiec 1945) 
    cz. 1; cz. 2; cz. 3 

Nr 7/2004

ZAWIERUCHA  WOJENNA

Nr 6/2004

BRUDNA POLITYKA EDVARDA BENEŠA

Nr 5/2004

PRZEKLĘTE, CZY ZDRADZONE?  

Nr 4/2004

MIENIE POLSKICH ORGANIZACJI ZAOLZIAŃSKICH 

Nr 3/2004

ZA OLZĄ I CZANTORIĄ

Nr 2/2004

ŚLĄZAKOWSZCZYZNA A WSPÓŁCZESNY KONFORMIZM

Nr 1/2004

W PRZEMILCZANĄ 85 ROCZNICĘ


Wieża Piastowska w Cieszynie
WIEŻA PIASTOWSKA
na cieszyńskim wzgórzu zamkowym nad Olzą,  w prawobrzeżnej części podzielonego miasta –  w Polsce,


WIAROPODOBNY  ROK ZAŁOŻENIA  MIASTA  - 810 p. Ch.

CIESZYN 
STOLICA  B. KSIĘSTWA PIASTOWSKIEGO

ZAOLZIE -  Polska część obszaru b. Księstwa Cieszyńskiego oderwana od Polski przez Czechosłowację: 
 -  w drodze zbrojnej, podstępnej napaści z  23.1.1919,
-  po  raz  drugi  z rozkazu Stalina  po 2 wojnie  światowej –  w r.1945.
 


... LECZ  DUCHOWEJ  WIĘZI Z  NARODEM  NIE  DA  SIĘ  ROZERWAĆ !


Jan Łysek


..."Ognisko w domach tli,
            jeszcze nie zgasło. 
Śpiący lud w trudzie
            zmaga się, wysila, 
By się obudzić. 
Czas, byś dawał hasło!"
                         Jan Łysek


W PIERWSZYM NUMERZE
 BIULETYNU
PISALIŚMY


ZAOLZIE

Polski Biuletyn Informacyjny 
Nr 1/2004 23 stycznia 2004  


W PRZEMILCZANĄ 85 ROCZNICĘ CZESKIEJ ZDRADZIECKIEJ NAPAŚCI

(...) W dniu 22.9.1938, a więc na cały tydzień przed „Monachium” – czyli dyktatem monachijskim,  Benesz pisał do Mościckiego:

(...)  ... przedkładam ...  propozycję ...wyrównania problemu polskiej ludności w Czechosłowacji. Pragnąłbym ułożyć tę sprawę na płaszczyźnie zasady rektyfikacji granic, zaś czeski minister spraw zagranicznych Krofta pisał do polskiego ambasadora Papee: Rząd Czechosłowacki chciałby podkreślić (chodzi o zwrot Zaolzia Polsce, przyp. red), że chodzi tu o akt dobrej  woli wynikający z jego własnej inicjatywy i własnej decyzji ...”  

.. dalej – w biuletynie nr 1/2004

 

BEZ ZŁUDZEŃ

[...]

Z przekroju informacji, zawartych w dotychczasowych  numerach Polskiego Biuletynu Informacyjnego – Zaolzie, [...] oraz,  z dotychczasowych danych, dotyczących działań na rzecz ochrony naszego bytu narodowego na Zaolziu wynika

prawda, którą trzeba bez złudzeń wydobyć:  


NIEZMIENNYM CELEM DZIAŁAŃ CZESKIEJ PUBLICZNEJ ADMINISTRACJI NA ZAOLZIU JEST CAŁKOWITA, DEFINITYWNA LIKWIDACJA POLSKIEGO ŻYCIA NARODOWEGO NA ŚLĄSKU ZAOLZIAŃSKIM !
[...]

 temat w biuletynie nr 1/2007 (37)


Prosimy o nadsyłanie interesujących informacji i aktualności, łącz do stron internetowych
na e-mail:

kontakt@zaolzie.org


POLECAMY

ROPS - Ruch Obywatelski Polski Śląsk

POLONIA ŚWIATA

  Strony historyczne

  HISTORIA - RELIGIA - GENEALOGIA

  KRESY - śladami naszych przodków

www.zaolzie.org  Serwis  informacyjny  - historia  i  współczesność    ©2004 -  2009  Polski Biuletyn Informacyjny Zaolzie 
©2004 - 2009  WYDAWNICTWA POROZUMIENIA POLAKÓW KRAJÓW OŚCIENNYCH RP
REDAKCJA: Redaktor Naczelny Jan Leśny; Webmaster Piotr Szczuka Poczt-el. kontakt@zaolzie.org; Serwis optymalizowany dla MIE 1024x768   2009.04.21