ZAOLZIE - Polski Biuletyn Informacyjny nr 12/2008 (60)

Serwis  informacyjny  - historia  i  współczesność 

©2004 - 2009  WYDAWNICTWA POROZUMIENIA POLAKÓW KRAJÓW OŚCIENNYCH RP:
  
ZAOLZIE.org - SERWIS INFORMACYJNY HISTORIA I WSPÓŁCZESNOŚĆ  www.zaolzie.org  Kontakt  

Biuletyny : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 / 2004 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 / 2005 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12  / 2006 
1
 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 11a 12 / 2007 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10  11  12 / 2008   
 




Tak witaliśmy na Zaolziu w pamiętnym roku 1938 naszych wyzwolicieli - z marszałkiem E. Śmigłym-Rydzem, gen. W. Bortnowskim i min. J. Beckiem na czele 


POLECAMY


książka Edvard Beneš kontra gen Władysław Sikorski

KUP TĘ KSIĄŻKĘ przez internet
Wydawnictwo: Neriton, Kwiecień 2005
ISBN: 83-89729-11-3  liczba stron: 383
wymiary: 165 x 235 mm  okładka: twarda

Prof. Dr hab. Marek K. Kamiński  
Edvard  Beneš
kontra
gen. Władysław  Sikorski
 

Autor jest wybitnym specjalistą w zakresie stosunków polsko-czeskich w XX w. Jego najnowsza praca konfrontuje dotychczasowy obraz omawianych wydarzeń, przedstawiany przez czeskich historyków, z archiwaliami czeskimi i polskimi. Na ich podstawie Marek Kazimierz Kamiński prezentuje dwuznaczną grę Edvarda Benesa wobec rządu gen. Sikorskiego i wykazuje, że czechosłowacki polityk nie działał, jak to utrzymuje dotychczasowa literatura, wyłącznie w interesie swojej ojczyzny, ale dążył do zbliżenia ze Związkiem Radzieckim.


POLECAMY


Książka W obliczu sowieckiego ekspansjonizmu Marek Kamiński


KUP TĘ KSIĄŻKĘ
przez internet

wydawnictwo: Neriton, Grudzień 2005
ISBN: 83-88909-40-1 liczba stron: 375
okładka: twarda  wymiary: 165 x 235 mm 

Prof. Dr hab. Marek K. Kamiński  

W obliczu 
sowieckiego ekspansjonizmu

Polityka Stanów Zjednoczonych 
i Wielkiej Brytanii 
wobec Polski i Czechosłowacji
 1945 i 1918 

 


 PAŃSTWO
"NARODU CZECHOSŁOWACKIEGO"

MAPA PAŃSTWA "NARODU CZECHOSŁOWACKIEGO" 1936
Mapa Republiki Czechosłowackiej z 1936 roku
pochodząca z wydanego w Czechosłowacji atlasu, obrazująca oficjalne dane na temat stosunków narodowościowych na terenie Republiki Czechosłowackiej. 

 

SPOKOJNYCH  I MIŁYCH
ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA
ORAZ
SZCZĘŚLIWEGO  NOWEGO – 2010 ROKU DROGIM  CZYTELNIKOM ,
SZCZEGÓLNIE ZAŚ WIELU SUKCESÓW
CZŁONKOM I DZIAŁACZOM POLSKIEGO
ZWIĄZKU KULTURALNO-OŚWIATOWEGO, KTÓRZY
NA POCZĄTKU GRUDNIA 2009 WYBRALI SWOJE NOWE WŁADZE -

ŻYCZY

REDAKCJA  PBI-ZAOLZIE

23 grudnia 2009  

Jak zapewne naszym Czytelnikom wiadomo, Polski Związek Kulturalno-Oświatowy (PZKO), jest największą polską organizacją społeczną na Zaolziu. Istnieje od r. 1947. Powstał na gruzach bardzo licznych przedwojennych polskich organizacji na tym terenie, których działalność została po II wojnie światowej przez władze czeskie  zakazana.

Jego Zarząd Główny, jako kierownictwo jedynej organizacja polskiej, założonej z błogosławieństwem czeskich mocodawców, od chwili powstania naszpikowany był agentami pilnującymi interesów czeskiego zwierzchnictwa komunistycznego. Z opornymi brutalnie się rozprawiano. Na przestrzeni lat wymienialiśmy w naszym serwisie takie nazwiska jak Paweł Kubisz, Paweł Cieślar, Leon Derlich (Andrzej Sowa)... Kneblowano im usta, próbowano usunąć w otchłań niepamięci...

Autochtoni, autochtoni

Dzwon na alarm się rozdzwonił

... pisał wówczas Poeta – Paweł Kubisz. Wielu udawało, iż tego dzwonu nie  słyszy, wielu próbowało zagłuszyć jego głos. A jednak – kto z młodszych zaolzian kojarzy dziś nazwiska ówczesnych „sekretarzy“ ZG spod znaku sierpu i młota? Z drugiej zaś strony, kto z nich nie słyszał choćby o Pawle Kubiszu?

Zarządem Głównym sterowali partyjni sekretarze, bazę członkowską PZKO stanowili zwykli, uczciwi Polacy, pragnący kultywować tradycje swoich przodków i te tradycje kultywowali w terenie.

Kiedy wybuchła w Polsce Solidarność i udało się w końcu rozgromić komunę, kiedy Czesi zorganizowali w Pradze demonstrację nazwaną szumnie „aksamitną rewolucją“ i powstały nowe partie polityczne, które objęły władzę w Warszawie i w Pradze, z miejsca znaleźli się chętni do objęcia rządu dusz nad zaolziańskimi Polakami we współpracy z rządzącą wówczas w Czechosłowacji Obywatelską Partią Demokratyczną.

Pisał już o tym kilkakrotnie w naszym serwisie dr Stanisław Gawlik , jeden z tych zaolziańskich działaczy, którzy przyczynili się do obalenia skorumpowanego Zarządu Głównego PZKO, nie dopuszczając do rozbicia podstawowych organizacji terenowych.

Na początku grudnia br. odbył się kolejny, XXI Zjazd PZKO. Wybrano nowe władze. Nastąpiła zmiana pokoleń. Na miejsce ustępującego, już prawie osiemdziesięcioletniego prezesa Zygmunta Stopy, który piastował tę funkcję przez ostatnich 10 lat, wybrano pięćdziesięciopięcioletniego Jana Ryłkę, który od 18 lat z dużym sukcesem szefował kołu PZKO w Jabłonkowie, jednemu z największych i najprężniejszych kół miejscowych Związku.

Jak się dowiedzieliśmy, nowy prezes chce w swojej działalności postawić przede wszystkim na młodych. Rozmawialiśmy na ten temat z dr. Stanisławem Gawlikiem z Nawsia, wieloletnim członkiem jabłonkowskiego Koła, aktualnym Przewodniczącym Polskiej Sekcji Narodowej Ruchu Politycznego Wspólnota-Coexistentia w RC.         

Pytanie: Co Pana zdaniem należałoby zrobić, aby młoda generacja zaolziańskich Polaków podjęła walkę o podstawy swej tożsamości narodowej?

St. Gawlik: Młodą generację Polaków trzeba  podzielić na trzy grupy wiekowe.

- Ci najstarsi, trzydziestolatkowie mogą jeszcze odzyskać zdolność otwartego występowania w myśl patriotycznej zasady Bóg, Honor, Ojczyzna. Oni bowiem w związku z głoszoną w ich dzieciństwie ideologią dotknięci zostali kryzysem  wartości moralnych. W wieku dojrzewania przeżyli okres dzikiego liberalizmu, podsycanego nieograniczonym huraoptymizmem. Obecnie znaleźli się na rozdrożu i uświadamiają sobie, jakie wartości ominęły ich wielkim łukiem, przez co odczuwają zawód i frustrację. Jeśli będą mieli okazję, by zastanowić się nad swoim dotychczasowym życiem chętnie powrócą do swoich korzeni.

   - Młodzież  w wieku szkoły średniej oraz pomaturalnym, jeśli nie została wciągnięta w nurt pracy społecznej, jest wyobcowana narodowo.  Trzeba do niej docierać poprzez nowoczesne środki przekazu, takie jak internet, popularyzować przyswajalne przez nią gatunki muzyki rozrywkowej – np. koncerty Hip-Hopowe, stwarzać warunki aktywności fizycznej, m.in. poprzez organizowanie różnych rajdów sportowych, czy też budowanie obiektów typu U-band. Tę młodzież można pozyskać dzięki propagowaniu innych form działalności artystycznej aniżeli tradycyjne, lecz tradycyjnych w żadnym wypadku eliminować nie należy.

 - Grupa najmłodszych – przedszkolaków oraz uczniów szkół podstawowych  pierwszego stopnia to Tabula Raza. Te dzieci należy uczyć patriotyzmu i dumy bycia Polakiem, wykorzystując w tym celu różne formy prezentowania polskiej kultury narodowej. Tutaj najważniejszą rolę musi spełniać rodzina i szkoła. Jest to przede wszystkim zadanie dla  tej  grupy obecnych trzydziestolatków, którzy są rodzicami tej dziatwy.

 Dopiero gdy wszystkie te grupy uświadomią sobie, że mają pełne prawo być Polakami i nic nie może im w tym przeszkodzić, możemy zacząć mówić o walce dla zapewnienia własnej tożsamości narodowej. To jest zadanie dla najstarszego pokolenia, pokolenia dziadków. To oni nie mogą ulegać marazmowi i nie wolno im rozleniwiać się w niemocy działania. To oni muszą nieustannie przypominać: „Tu byliśmy , tu jesteśmy, tu będziemy  na tej naszej Zaolziańskiej Ziemi“.

 

Pytanie: Czy odzyskanie mienia polskich organizacji przedwojennych na rzecz PZKO pomogłoby w zajęciu przez tę organizację pozycji społecznej, jaką zajmowały polskie organizacje przed wojną? Jak je odzyskać?

St. G.: Odzyskanie polskiego mienia jest prawem niezbywalnym. Walka o jego zwrot tam, gdzie jest to bezdyskusyjne, tzn. w przypadku Macierzy Szkolnej oraz  PTTS Beskid Śląski będzie kontynuowana. Tym zajmują się działacze tych konkretnych organizacji. Natomiast cała reszta mienia, które zostało zagrabione, a w niejednym przypadku fizycznie zniszczone i nie ma realnej możliwości jego zwrotu, powinno zostać wycenione jako pożyczka dla państwa czeskiego, od  której obecne władze czeskie – tytułem rekompensaty –  powinny wypłacać nam corocznie odsetki tak, by w okresie powiedzmy 50 lat doszło przynajmniej do częściowego zwrotu wartości zagrabionego mienia. Kwotę uzyskanych w ten sposób odsetek należałoby corocznie dzielić między wszystkie istniejące polskie organizacje, stosownie do liczby ich członków. W ten sposób można by doprowadzić do sprawiedliwego wyrównania krzywd powstałych na skutek  zagrabienia przez władze czeskie mienia naszych przodków. Nie zwalniało by to państwa czeskiego do udzielania polskim organizacjom dotacji finansowych na mocy dotychczasowych rozwiązań prawnych – gdyż nadal pozostajemy podatnikami tego państwa.

 

Pytanie: Czy PZKO może przynajmniej częściowo stać się organizacją niezależną?  O jakim programie? Co należy formalnie uczynić?

St. G.: PZKO nic nie broni by stało się w pełni podmiotem niezależnym. Namacalnym tego dowodem są wewnętrzne struktury Związku – Koła Miejscowe. Również zespoły artystyczne oraz sekcje są w całej rozciągłości autonomiczne. Nieporozumienie wynika z tego, iż – Rada Polaków – grupa uzurpująca sobie prawo do reprezentowania wszystkich zaolziańskich Polaków, nagminnie tę autonomię łamie występując jako jedyny i niepodważalny arbiter zarówno wobec władz RC jak i RP (a te tę jego rolę chętnie respektują). Jest to dla zaolziańskich Polaków tym gorsze, że to grono, będące organizacją społeczną stroi się w szatki polityczne, reprezentując stanowisko rzadzących partii politycznychw RC. Wciąga w te gierki społeczność PZKO, co powoduje rozdwojenie jaźni niektórych co ambitnieszych członków Związku. Działaność tych struktur, które umniejszają niezalezność PZKO należy formalnie traktować jako niezgodną ze Statutem PZKO i wskazywać na to otwarcie na wszystkich szczeblach władzy zarówno w RC jak i w RP.

 

Pytanie: Czy PZKO nie powinno uruchomić własnego organu prasowego, który zastąpiłby autocenzurowany wewnętrznie Głos Ludu?

St.G.: PZKO posiada własny miesięcznik, który jest co prawda wiernym odbiciem rozdarcia psychicznego społeczeństwa polskiego na Zaolziu, ale jakością wysoko przewyższa GL.

By móc posiadać własną, niezależną prasę musiałyby zostać spełnione odpowiednie warunki finansowe i kadrowe.

        Finanse musiałyby pochodzić ze źródeł prywatnych. Kadra zdolnych, wykształconych, kreatywnych dziennikarzy jest w zasięgu ręki, lecz musiałby się znaleźć mecenas, z wizją i szczodrą ręką, by ten potencjał zagospodarować.  Gdyby się taki znalazł, większość naszego społeczeństwa by go bezprzecznie posparła .

Pytanie: Jakie międzynarodowe regulacje prawne między RP i RC powinny zaistnieć w miejsce nieskutecznego traktatu z r. 1991 między RP a byłą CSRF?

St. G.: Podstawą tych regulacji niewątpliwie powinno być zawarcie Umowy ochronnej w myśl art.18  Konwencji ramowej Rady Europy o ochronie mniejszości narodowych, obejmującej autochtoniczną ludność polską w RC. Powinno to być priorytetem dla władz polskich. Takie gwarancje w odniesieniu do Polaków żyjących poza granicami Kraju są zawarte w Dz.U. Nr. 22 z 15.3.2002 poz. 209 str. 1365 wraz z oświadczeniem ówczesnego prezydenta RP, że ustalenia te będą niezmiennie dotrzymywane poprzez zawierane umów ochronnych obejmujących Polaków w krajach ościennych.

Alicja Sęk

P.S.: Temat ożywienia życia narodowego na Zaolziu na pewno nie został niniejszym wyczerpany ...


NUMERY ARCHIWALNE BIULETYNU

 ARCHIWUM PBI ZAOLZIE 2009

Powrót do str. głównej

Kariera "Tadeusza Dyzmy"

TRUDNE WYBORY

SMUTNO MI BOŻE

LECH KACZYŃSKI A ZAOLZIE – CO POLACY NA TO?  

Kto - kogo ?

SPRZED 80 LAT

DWADZIEŚCIA LAT

ROZWAŻANIA NAD HISTORIĄ I WSPÓŁCZESNOŚCIĄ ZAOLZIA

POKŁOSIE CENZURY

PACTA SERVANDA

Audiatur et altera pars....
Wokół zaolziańskiej petycji do UE - ciąg dalszy...  

PETYCJA - List otwarty do Parlamentu Europejskiego  

NASI W BRUKSELI

 NA 90 ROCZNICĘ CZESKIEJ NAPAŚCI NA POLSKĘ

ARCHIWUM PBI ZAOLZIE 2008

Nr 12/2008 (60) GDY PIERWSZA GWIAZDECZKA
Nr 11/2008 (59) „To se nesmí stát a pokud jsem živ se to nestane”.  
Nr 10/2008 (58) PRZED 70 LATY (Z pokojowego przejęcia Śląska Zaolziańskiego)
Nr 9/2008 (57) NA 70 ROCZNICĘ WYZWOLENIA ZAOLZIA
Nr 8/2008 (56) PRZED 70 LATY (Z POKOJOWEGO PRZEJĘCIA ŚLĄSKA ZAOLZIAŃSKIEGO) II.
Nr 7/2008 (55) PRZED 70 LATY (Z POKOJOWEGO PRZEJĘCIA ŚLĄSKA ZAOLZIAŃSKIEGO) I.
Nr 6/2008 (54)

W  BIELI  I  CZERWIENI (Z uroczystości poświęcenia Pomnika Legionistom Ślązakom poległym za Polskę)  

Nr 5/2008 (53) MAJ 1945 r. , KONIEC JEDNEJ ....,  POCZĄTEK NASTĘPNEJ OKUPACJI ZAOLZIA
Nr 4/2008 (52) W PRZEDDZIEŃ UROCZYSTOŚCI ODSŁONIĘCIA POMNIKA CIESZYŃSKIEJ NIKE
Nr 3/2008 (51)

GŁOS SPRZED PÓŁ WIEKU

Nr 2/2008 (50) Emanuel Guziur, w stulecie urodzin; GRANICA PRZYJAŹNI
Nr 1/2008 (49) NIE, NIE, NIE... (nie damy się)

ARCHIWUM PBI ZAOLZIE 2007

Nr 12/2007 (48) Święta Godowe
Nr 11a/2007 (47a) RAPORT W SPRAWIE ZAOLZIA
- DODATEK DO WYWIADU Z PBI Nr 11/2007
Nr 11/2007 (47) RAPORT W SPRAWIE ZAOLZIA
Nr 10/2007 (46) PARK SIKORY - KOLEBKA LEGIONU ŚLĄSKIEGO
Nr 9/2007 (45)

NAJWIĘKSI NASI RODACY - Z PRZEŁOMU TYSIĄCLECI

Nr 8/2007 (44) "NIE BĘDZIE ZWROTU POLSKIEGO MIENIA" - NA RAZIE
Nr7/2007 (43) "SZKOPYRTOCY"

Nr6/2007 (42)

AKTUALNY STATUS ZAOLZIA   -  ANEKS

Nr5/2007 (41)

 AKTUALNY STATUS ZAOLZIA  - NOWA  OKUPACJA ?  

Nr4/2007 (40)

KONFRONTACJE WOKÓŁ  TRZYNIECKIEJ „DWÓJKI”

Nr3/2007 (39)

 NA OŁTARZU PRZYJAŹNI

Nr2/2007 (38)

BILANS „PRZYJAŹNI” CZESKO-POLSKIEJ NA ZAOLZIU W LATACH  1919-2007

Nr1/2007 (37)

BEZ ZŁUDZEŃ

ARCHIWUM PBI ZAOLZIE 2006

Nr12/2006 (36)

W OBRONIE POLSKIEJ TOŻSAMOŚCI  

Nr11/2006 (35)

UDERZ  W STÓŁ ... (z dyskusji na  www.trinec.cz)

Nr10/2006 (34)

Obudź się, Zaolziańska Ziemio!  

Nr9/2006(33)

CZECHOSŁOWACJA WOBEC WOJNY POLSKO - BOLSZEWICKIEJ W R. 1920  

Nr8/2006 (32)

Macierz Szkolna – przeszłość i teraźniejszość polskiego szkolnictwa na Zaolziu  

Nr7/2006 (31)

Zaolzie – nasza hańba domowa

Nr6/2006 (30)

O CO W CZASIE II WOJNY ŚWIATOWEJ WALCZYLI ZAOLZIAŃSCY POLACY?  

Nr5/2006 (29)

DIVIDE ET IMPERA - jak  długo  jeszcze ? 

Nr4/2006 (28)

POLSKA  A CZECHY 

Nr3/2006 (27)

PRZEPROSINY, CZY KONTYNUACJA POLITYKI BENEŠA ?

Nr2/2006 (26)

GRANICE ZAKŁAMANIA  I  PRAWDY

Nr1/2006 (25)

CZESKIE ZBRODNIE ZAGŁADY POLSKOŚCI  ŚLĄSKA ZAOLZIAŃSKIEGO MOŻNA  WYBACZYĆ, LECZ  NIE  WOLNO  O  NICH  ZAPOMNIEĆ !

ARCHIWUM PBI ZAOLZIE 2005

Nr12/2005 (24)

NIEUSTRASZONY ZAOLZIAŃSKI WINKELRIED

11/2005 (23)

ASYMILACJA, CZY WYNARODOWIENIE?

Nr10/2005 (22)

POWTÓRKA Z HISTORII

Nr9/2005 (21)

SZLAKIEM LEGIONU ŚLĄSKIEGO ZIEMI  CIESZYŃSKIEJ

Nr8/2005 (20)

CIESZYŃSKICH  KONFRONTACJI CIĄG  DALSZY

Nr7/2005 (19)

NOWY ROZDZIAŁ W STOSUNKACH POLSKO-CZESKICH PO ŚMIERCI GEN. W. SIKORSKIEGO

Nr6/2005 (18)

EDVARD BENEŠ KONTRA GEN. WŁADYSŁAW SIKORSKI

Nr5/2005 (17)

ŁAMANIE  PRAW  CZŁOWIEKA  NA  ZAOLZIU  

Nr4/2005 (16)

JURYSDYKCJA OCHRONNA RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ NAD POLAKAMIZAOLZIAŃSKIMI 

Nr3/2005 (15)

PROWOKACJA W STARYM MŁYNIE

Nr2/2005 (14)

PLATFORMA  CIEŚLARA – PRÓBA OBRONY

Nr1/2005 (13)

W PIERWSZĄ ROCZNICĘ

ARCHIWUM PBI ZAOLZIE 2004

Nr12/2004

PRZECIW UCISKOWI  ...  

Nr 11/2004

ZAWIERUCHY WOJENNEJ CIĄG DALSZY 

Nr 10/2004
Nr 9/2004
Nr 8/2004

POLSKO-CZECHOSŁOWACKIE STOSUNKI POLITYCZNE PRZED KONFERENCJĄ TRZECH MOCARSTW W POCZDAMIE  (maj-czerwiec 1945) 
    cz. 1; cz. 2; cz. 3 

Nr 7/2004

ZAWIERUCHA  WOJENNA

Nr 6/2004

BRUDNA POLITYKA EDVARDA BENEŠA

Nr 5/2004

PRZEKLĘTE, CZY ZDRADZONE?  

Nr 4/2004

MIENIE POLSKICH ORGANIZACJI ZAOLZIAŃSKICH 

Nr 3/2004

ZA OLZĄ I CZANTORIĄ

Nr 2/2004

ŚLĄZAKOWSZCZYZNA A WSPÓŁCZESNY KONFORMIZM

Nr 1/2004

W PRZEMILCZANĄ 85 ROCZNICĘ


Wieża Piastowska w Cieszynie
WIEŻA PIASTOWSKA
na cieszyńskim wzgórzu zamkowym nad Olzą,  w prawobrzeżnej części podzielonego miasta –  w Polsce,


WIAROPODOBNY  ROK ZAŁOŻENIA  MIASTA  - 810 p. Ch.

CIESZYN 
STOLICA  B. KSIĘSTWA PIASTOWSKIEGO

ZAOLZIE -  Polska część obszaru b. Księstwa Cieszyńskiego oderwana od Polski przez Czechosłowację: 
 -  w drodze zbrojnej, podstępnej napaści z  23.1.1919,
-  po  raz  drugi  z rozkazu Stalina  po 2 wojnie  światowej –  w r.1945.
 


... LECZ  DUCHOWEJ  WIĘZI Z  NARODEM  NIE  DA  SIĘ  ROZERWAĆ !


Jan Łysek


..."Ognisko w domach tli,
            jeszcze nie zgasło. 
Śpiący lud w trudzie
            zmaga się, wysila, 
By się obudzić. 
Czas, byś dawał hasło!"
                         Jan Łysek


W PIERWSZYM NUMERZE
 BIULETYNU
PISALIŚMY


ZAOLZIE

Polski Biuletyn Informacyjny 
Nr 1/2004 23 stycznia 2004  


W PRZEMILCZANĄ 85 ROCZNICĘ CZESKIEJ ZDRADZIECKIEJ NAPAŚCI

(...) W dniu 22.9.1938, a więc na cały tydzień przed „Monachium” – czyli dyktatem monachijskim,  Benesz pisał do Mościckiego:

(...)  ... przedkładam ...  propozycję ...wyrównania problemu polskiej ludności w Czechosłowacji. Pragnąłbym ułożyć tę sprawę na płaszczyźnie zasady rektyfikacji granic, zaś czeski minister spraw zagranicznych Krofta pisał do polskiego ambasadora Papee: Rząd Czechosłowacki chciałby podkreślić (chodzi o zwrot Zaolzia Polsce, przyp. red), że chodzi tu o akt dobrej  woli wynikający z jego własnej inicjatywy i własnej decyzji ...”  

.. dalej – w biuletynie nr 1/2004

 

BEZ ZŁUDZEŃ

[...]

Z przekroju informacji, zawartych w dotychczasowych  numerach Polskiego Biuletynu Informacyjnego – Zaolzie, [...] oraz,  z dotychczasowych danych, dotyczących działań na rzecz ochrony naszego bytu narodowego na Zaolziu wynika

prawda, którą trzeba bez złudzeń wydobyć:  


NIEZMIENNYM CELEM DZIAŁAŃ CZESKIEJ PUBLICZNEJ ADMINISTRACJI NA ZAOLZIU JEST CAŁKOWITA, DEFINITYWNA LIKWIDACJA POLSKIEGO ŻYCIA NARODOWEGO NA ŚLĄSKU ZAOLZIAŃSKIM !
[...]

 temat w biuletynie nr 1/2007 (37)


Prosimy o nadsyłanie interesujących informacji i aktualności, łącz do stron internetowych
na e-mail:

kontakt@zaolzie.org


POLECAMY

ROPS - Ruch Obywatelski Polski Śląsk

POLONIA ŚWIATA

  Strony historyczne

  HISTORIA - RELIGIA - GENEALOGIA

  KRESY - śladami naszych przodków

www.zaolzie.org  Serwis  informacyjny  - historia  i  współczesność    ©2004 -  2009  Polski Biuletyn Informacyjny Zaolzie 
©2004 - 2009  WYDAWNICTWA POROZUMIENIA POLAKÓW KRAJÓW OŚCIENNYCH RP
REDAKCJA: Redaktor Naczelny Jan Leśny; Webmaster Piotr Szczuka Poczt-el. kontakt@zaolzie.org; Serwis optymalizowany dla MIE 1024x768   2009.06.18